13 kwi 2014

Cieniowana błękitna z kwiatuszkiem i kluczykiem

Wiecie, tak sobie siedzę, przemierzam internety i nie wiem co napisać. Wróciłam już od Lili, która - tak nawiasem mówiąc - na świetnie pokój zrobiony i skoro remont u niej się zakończył, będę ją męczyć, żeby tu wpadła. :)
Z racji, że czekają mnie jutro logarytmy cała kreatywność z głośnym piskiem uciekła ode mnie i wrócić nie chce, tak więc całą resztę dzisiejszego uroczo słonecznego dnia spędzę starając się nikogo nie zamordować i ogarnąć cokolwiek z tego matematycznego cholerstwa.
Jak już opanowałam robienie bransoletek jednym sposobem, będę go zamęczać dopóki nie wymyślę czegoś innego. Tak więc czekają was jeszcze dwie bransoletki w tym stylu, bo chwilowo skończył mi się kauczuk, ale jak go dorwę z powrotem porobię jeszcze kilka takich brans. :)




Kurczę, olałam totalnie wyzwanie i teraz będę się użerać oraz próbować przypomnieć sobie co ja przez te dwa tygodnie zrobiłam po raz pierwszy. Hmm... Chyba za dużo tego nie będzie niestety. :\ 
Chce coś zrobić, ale nie wiem co. Macie jakiś pomysł? :O 
Całuję ;*

17 komentarzy:

  1. Fajna ta cieniowana bransoleta :))) To życzę żeby logarytmy dały się opanowac ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne :)
    ja się męczę z ciągami, łączmy się w bólu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jejciu, wyszła genialnie ♥
    Buziaki ;*

    niikablog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest bardzo ładna. ;3
    Powodzenia z tą matmą. :3

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna bransoletka! Mulina jest cudowna, a zawieszka dodaje jej uroku:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bransoletka jest świetna! Cieniowanie wygląda rewelacyjnie!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna jest. :)
    Mile spędzonego czasu z matmą życzę. :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Matma to pikuś póki nie jesteś na studiach ^^
    Powodzenia!
    Cieniowana wyglada niesamowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. piękna <3
    logarytmy nie są złe :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super wygląda to cieniowanie, świetna jest :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetna bransoletka w cudnym kolorze :).

    OdpowiedzUsuń

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D